Filosssografia w odsłonie 2010 - zaczynamy.
1891) Warszawo Ma! I choc wielu w Twą urodę wątpi, ja wiem, że nie ma wśród Polskich miast grodu tak doświadczonego przez los i tak pewnego swej drogi do rozwoju. Warszawę z wysoka czas rozpocząc. Na początek kadr z niezdobytej twierdzy, czyli wieżowca przy Smolnej. Wielokrotne próby od kilku lat i w końcu twierdza została zdobyta. Nad w miarę zwartym śródmieściem północnym unosi się korona naszych wież... I to nie jest nasze ostatnie słowo...
1892) W Alejach Ujazdowskich czas jakby się zatrzymał. Ta częśc śródmieścia szczęśliwym trafem przeżyła wojenną zawieruchę. Dziś możemy cieszyc swe oczy piękną zabudową, tak samo jak 100 lat temu mieszkańcy tego miasta. To samo miasto, ale inni ludzie, inna rzeczywistośc, poprzedzona koszmarem.
1893) Wisła czeka! W tym roku szczególnym, gdy Wisła pokazała co potrafi, kilkukrotnie przelewając setki tysięcy metrów sześciennych wody przez stołeczny gród, ratusz dał nam przedsmak tego, czym dla dawnych warszawiaków były warszawskie plaże... Znów można było poczuc gorący piasek pod stopami i przysiąsc na leżaku pod parasolem, tylko jakośc wody nie pozwalała na ochłodę... Czekamy na następne kroki do przywrócenia Wisły miastu.
1894) W tym mieście, gdzie dziennie 2,5 miliona ludzi przedziera się wzdłuż i wszerz dostępnymi środkami komunikacji indywidualnej i zbiorowej nie ma czasu na marudny krok. Musisz stąpac tak jak inni, jeśli nie chcesz byc potrącony przez pędzący do metra, pociągu czy tramwaju tłum. I tak przez 5 dni w tygodniu, po których przychodzą dwa dni na złapanie oddechu. Nikt się nie spieszy, z ulic znikają samochody, a autobusy spokojnie mkną po szerokich warszawskich ulicach... Weekend, który zazwyczaj szybko się kończy i karuzela pośpiechu zaczyna się od nowa...
1895) Bemowo stracone. Dzielnica, o charakterystycznej i wymownej nazwie powoli nieświadomie zostaje zatracona dla miasta... Postępuje chaos urbanistyczny, gdzie obok parterowych wielkopowierzchniowych sklepów powstaje nowoczesna zabudowa w kolorowym wdzianku która kłóci się z tą wcześniejszą powstałą wśród przedwojennych zagród wsi Górce... Najkoszmarniejsza częśc Bemowa, gdzie tak jak wszędzie 90% nowej mieszkaniówki otrzymuje ogrodzenie, sąsiad sąsiadowi do talerza zagląda. A żeby tego jeszcze było mało wokół setki wysokich nieprzezroczystych ekranów powstaje... Ta częśc Bemowa została stracona dla miasta... Miejmy nadzieję, że Jelonki, Boernerowo i Os. Bemowo Lotnisko oprze się "postępowi".
1896) O Prudentialu! Najdzielniejszy z warszawskich wieżowców znów powracasz do swej przedwojennej doskonałości. Po 60 latach zrzucasz socrealistyczny płaszcz i na powrót wdziewasz modernistyczne odzienie. Socrealizm zostawmy dla budynków które z założenia powstały dla tego stylu, a wszystkim innym budynkom, które otrzymały po wojnie różnej formy, często wątpliwej w stylu, wdzianko przywrómy oryginalny wygląd. Czeka na to kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset kamienic rozsianych po Śródmieściu, Pradze, Woli...
1897) Mam tak samo jak Ty, miasto moje, a w nim... Wiosenny siew... I takie widoczki można ujrzec w mieście naszym. Powód do wstydu - niekoniecznie, prędzej zadowolenie, że i w 2,5 milionowym mieście można poczuc woń obornika, gdakanie kur i pochrumkiwanie trzody...
1898) Po zimie i w oczekiwaniu na zimę. Ubiegłoroczna zimowa aura skutecznie skuła Wisłę lodem. Co odważniejsi zaliczyli spacer po zamarzniętej tafli z jednego brzegu na drugi, ja ograniczyłem się do wędrówki po mostach i zamarzniętym brzegiem. I choc palce przymarzały przy naciskaniu spustu migawki to relaks jaki zapewnia zimowy spacer w słońcu brzegiem Wisły - bezcenny...
1899) Warszawskich kontrastów ciąg dalszy. Tam gdzie nie prowadzą żadne ulice można spotkac skryte wśród drzew zapomniane przez wszystkich wagony pamiętające nierzadko poowojenne repatriacje i zdobywanie ziem odzyskanych... Warszawski węzeł kolejowy dostarcza nam mnóstwo niespodzianek, trzeba tylko chciec je odkryc... Będzie dużo kadrów ze spacerów Filossa wzdłuż wszelkiej maści torowisk...
1900) WZW czyli Warszawa z wysoka - c.d. Zdobywasz Rivierę i Śródmieście południowe ląduje u Twych stóp. Miasto gęste, spójne i ten wspaniały widok wieżowców z PKiNem na czele w linii horyzontu... Obok Warszawy nie można przejśc obojętnie...
