1481) Ursynów. Wdzięczne miejsce do fotografowania. Z powierzchni ziemii osiedle jakich wiele w Warszawie i innych miastach. Z wyższych pięter widoczne jako morze wielkopłytowej zabudowy. Tu akurat bloki z pogranicza Natolina i Imielina, których termomodernizacja nie zeszpeciła tak jak na Urysnowie Północnym czy Stokłosach.
1482) Pomnik J. Sowińskiego w Parku J. Sowińskiego. Po raz kolejny Wola - dzielnica która jest wręcz przesiąknięta historią. To nieopodal na Reducie 56 ginie Gen. J. Sowiński w 1831 r. Ale mi pomnik Gen Sowińskiego kojarzy się z innym zdarzeniem. Charakterystyczne zdjęcie z Powstania, gdzie na głównym planie widzimy olbrzymi moździerz "Karl", w tle stoi pomink gen. Sowińskiego. To z tego moździerza Niemcy naparzali 2 tonowymi pociskami w Śródmieście. to z tego moździerza obrywa prudential - charakterystyczne zdjęcie Sylwestra Brauna "Krisa".
1483) 50% extra. Na płaskim jak blat stołu Mazowszu nie spotkamy praktycznie żadnych malowniczych wzniesień. Stąd wyjątkowowść warszawskiej skarpy, która miasto nad korytem Wisły ustawia kaskadowo. I tu tradycyjny warszawski widoczek czyli przekrój przez większość stylow architektonicznych występujących w XX wieku. Brakuje jedynie jakiegoś zabytkowego akcentu sakralnego. Kadr tego nie ujął, ale niewiele dalej mamy kościół Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu - tak więc byłby komplet.
1484) Pasaż Wiecha, a może raczej Pustynia Wiecha. Jakże byłem naiwny, jakże byli inni naiwni, gdy kilka sezonów temu przystąpiono do remontu pasażu. Jaka była radość, gdy rozbierano te zaszczane, zardzewiałe konstrukcje zadaszenia Pasażu. Jakże świetnie prezentowały się wizualki pełne kolorów i zadowolonych ludzi... Obecnie pasaż wygląda gorzej niż przed remontem. I nie chodzi już o jakość wykonania - bo ta też nie najlepsza, ale o totalny brak ludzi na owym pasażu. To nie tylko wina projektantów pasażu, bo straszą również zaniedbane lokale do wynajęcia na tyłach pasażu - Złote Tarasy robią swoje, ale również o przeskalowane mega latarnie pośród których człowiek czuje się mały i nic nie znaczący...
1485) Warszawskie talerze. Zauważyłem dziwną proporcję. Im budynek starszy i bardziej zaniedbany tym więcej oblepia go talerzy od TV Sat. Problem praktycznie nie wystepujący w blokowiskach w starszych dzielnicach nagminny. Tu przykład z Pragi i TV Sat w każdym pokoju... Na czynsz nie ma, na chleb nie ma, ale na Satkę i gorzołkę zawsze się znajdzie... Smutna rzeczywistość...
1486) Zielony park Moczydło. Czyli mój lokalny dzielnicowy "zieleniec". Warty odwiedzenia - stąd dość spora ilość kadrów z tego parku. Kiedyś glinianki, po wojnie wysypisko gruzu, a obecnie ciekawe założenie wodne z alejkami, ławeczkami. Mowa oczywiście o części po północnej stronie ul. Górczewskiej, bo południowa woła o pomstę do nieba, ale i to ma się w tym roku zmienić. Serce Woli zacznie w pełni oddychać.
1487) Szarość wokół Grobu Nieznanego Żołnierza. I chyba ta jesienna barwa najbardziej pasuje do klimatu jaki obecnie panuje na Placu Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Jakoś mniej poważnie prezentuje się Grób wśród kolorowych kwiatów - cos tu się ze sobą kłóci...
1488) Warszawa neonem stoi. No kiedyś stała. Czasy PRLu to z jednej strony szarość i niedoświetlona po zmroku Warszawa, a z drugiej to najlepiej zaprojektowane i wykonane neony w historii tego miasta. Obecnie w tej dziedzinie panuje wolna amerykanka. Wielkie świecące pudła, im większe i im bardziej krzykliwe kolory tym lepsze. Nikt nie jest w stanie zapanować nad tą formą reklamy... Tu akurat noeon z wyremontowanej stacji PKP Warszawa Powiśle, ale doskonale obrazujący temat.
1489) Żydowska Warszawa - nadszarpnięta duchem czasu. Kiedyś kilkusettysięczna społeczność o wyjątkowo ciekawej kulturze, a obecnie tylko garstka ludzi skupionych wokół Gminy Żydowskiej. Zdjęcie z Cmentarza przy Okopowej doskonale obrazuje wykruszenie się tej społeczności. Miejmy nadzieję, że to miasto, ten kraj już nigdy nie będzie miał możliwości patrzenia na tak zmasowaną ludzką tragedię.
1490) Pałac Staszica w ziomwej szacie. Oczywiście wraz z wiernie i dumnie siedzącym Kopernikiem, który spoglądając na wyremontowane Krakowskie Przedmieście może powiedzieć: "wreszcie". Trzeba się cieszyć obecnym wyglądem Krakowskiego Przedmieścia - w jezdni daje się zauważyć duże ubytki w kamieniu, a jak jeszcze w tym roku Krakowskim Przedmieściem pójdzie objazd dla zamkniętej Świętokrzyskiej...
